#20 STREFA KOMFORTU

Hej Wam! :-)

Dziś przychodzę do Was z kolejną pisaną pogadanką w kwestii życia i moimi nieustającymi rozkminami. Temat? Jak w tytule - pojęcie strefy komfortu. Jeżeli chcecie zatem dowiedzieć się więcej, to zabierzcie ze sobą kubek gorącej herbaty i zapraszam dalej! :-)

Pojęcie strefy komfortu jest każdemu dobrze znane. Wielu z nas lubi przecież wygodne życie. Życie bez większych wyzwań, toczące się z dnia na dzień z odhaczaniem kolejnych punktów na liście "Do zrobienia". Lubimy, kiedy wszystkiego jesteśmy pewni. Lubimy, kiedy nie dosięga nas żadne ryzyko, dlatego też wyjście z tej strefy okazuje się często dla nas kłopotliwe. Przyzwyczajamy siebie do tego, że jest dobrze, co z kolei prowadzi do tego, że w życiu stajemy w miejscu, z poczuciem teoretycznego bezpieczeństwa. Boimy się lub jesteśmy zbyt leniwi na zmiany. Przestajemy inwestować w swój rozwój, będąc przekonanymi, że każda nowa, kolejna opcja to niekorzystny dla nas warunek. 

 Należałoby od razu zaznaczyć, że droga rozwoju nie jest komfortowa. Nie jest i nigdy nie była. Wyjście poza krąg strefy komfortu nie jest łatwym zadaniem, skąd. Tego nie robi się za pstryknięciem palca. Przekroczenie linii tego kręgu stawia nas przed wyrzeczeniami, trudnymi sytuacjami i decyzjami, choć nie musi być aż tak pesymistycznie. Należy pamiętać jednak, że w każdym, jakimkolwiek momencie mamy dwie opcje do wyboru: postawić krok do przodu w kierunku rozwoju lub zrobić krok w tył, w stronę własnego bezpieczeństwa i wygody. Co jest bardziej opłacalne? Wychodzę z założenia, że wariant pierwszy. Wiadome, nakreślony jest on ryzykiem, ale w momencie kiedy nie ryzykujesz, nie zyskujesz. Stanie w miejscu w porównaniu do zdobywania nowych umiejętności i doświadczenia w życiu różni się tym, że w strefie komfortu nasze życie zamienia się nudny film, pełen monotonii, gdzie główni bohaterzy, czyli w tym przypadku my, stają się nikim. 

Założę się, że chcesz wielkiego życia. Jeśli tak, postaw krok poza strefę komfortu. Życie zaczyna się właśnie poza tym kręgiem. Przestań martwić się o to, co może pójść nie tak. Daj się ponieść ekscytacji związanej z nowym startem i pomyśl o pozytywach. Jesteś wielkim człowiekiem, a wielcy ludzie robią wspaniałe rzeczy zanim są na to gotowi. Mówi się, że powinno się wybierać zawsze opcję, która przeraża najbardziej. Wiesz dlaczego? Ponieważ takie wybory rozwijają najbardziej.

 Strefa komfortu jest pięknym miejscem, bez wątpienia. Jednocześnie jednak jest miejscem, gdzie nic nie ma odpowiednich warunków i okoliczności do tego aby móc wzrastać. Wszystko jest o krok od Ciebie tak naprawdę. Twoje życie nie zmieni się, kiedy pójdziesz na łatwiznę. Zmieni się, kiedy podejmiesz wyzwanie, kiedy poczujesz się zobowiązany realizować swoje marzenia wbrew dotychczasowej wygodzie. Jedyne co Cię teraz ogranicza to ściany, które wokół siebie zbudowałeś. Zburz je i zacznij korzystać z życia zanim niepostrzeżenie Ci ono umknie. 

(all photos: weheartit)

Na koniec mam dla Ciebie jedno, proste pytanie, na które mam nadzieję odpowiesz:
Jesteś naprawdę szczęśliwy czy jest Ci po prostu wygodnie?

To tyle na dziś! :-)

Miłego dnia!

Natalia