#5 CZY DOCENIAM?
Cześć kochani! :-)
Mamy sobotę, czyli dzień względnie wolny od pracy i moment na to, aby spotkać się ze znajomymi!
Dla mnie dzisiejsza sobota z kolei, jest wypadem na imprezę plenerową - w końcu coś innego w codziennej rutynie, która zdaje się nie mieć końca. Zaprzeczę, kiedy stwierdzę, że to nie brzmi jak wytchnienie. Bo brzmi i to bardzo doniośle, niosąc za sobą echo :-)
Dziś mam dla Was bardzo krótki post. I nie, nie - to nie jest lenistwo autorki bloga! :-) Po prostu chcę, abyście zastanowili się nad słowami, które przedstawiłam Wam poniżej, bez narzucania moich przemyśleń. Będzie to cytat, cudem odkopany na moim dawnym blogu z opisami, który teraz jest przykryty grubą warstwą kurzu. Jest to kilka wersów, które pomimo upływu kilku lat tak naprawdę siedzą w mojej głowie cały czas i podsuwają mi tylko jedno, jedyne pytanie:
Czy doceniam?
Czy doceniam?
Zapraszam więc do dalszej części postu i zachęcam,
abyś również i Ty, zadał sobie to pytanie :-)
abyś również i Ty, zadał sobie to pytanie :-)
***
"Spytaj się człowieka, który nie ma rąk, jak to jest móc przytulić ukochaną osobę.
Ślepca, jak to jest móc widzieć piękno otaczającego go świata.
Niemowę, jak to jest móc krzyczeć z radości.
Kalekę na wózku, jak to jest móc biec przed siebie bez celu.
Głuchego, jak to jest móc słyszeć radosny świergot ptaków co dnia.
Bezdomnego, jak to jest móc wyspać się w ciepłym łóżku.
Głodnego, jak to jest móc być najedzonym do syta.
Sierotę jak to jest mieć rodziców.
A potem spytaj siebie,
jak to jest doceniać to, co się ma,
jak to jest kochać swoje życie."
(all photos: weheartit)
Natalia
Komentarze
Prześlij komentarz