Translate

#2 KIM JESTEŚ, kiedy NIKT NIE PATRZY?



Hej wszystkim! :-) 

Dzisiaj przychodzę do Was z postem, którego temat wyjęty jest z kategorii tysiąca moich przemyśleń na dzień. Tak. Już wiele razy słyszałam, żeby nie przemęczać swojego mózgu nadmiernym myśleniem bo spotka mnie kariera myśliwego. Ku żartom znajomych, myśliwym nie zostałam i nie mam tego w planach. Choć, kto wie? Życie jest zbyt nieprzewidywalne i ma to swój niezwykły urok :-) Ale przechodząc z tekstów pobocznych na głównym temat. No właśnie.
KIM JESTEŚ, KIEDY NIKT NIE PATRZY? 

(weheartit)


Nowo poznane osoby czy standardowi w naszym życiu ludzie. W jednej czy w drugiej sytuacji dochodzi do tego, że włącza się w nas chęć bycia idealnymi. Rozmowni. Uśmiechnięci. Pełni energii. Problemy omijają nas szerokim łukiem. Jest doskonale - nikt nie zauważa realnych faktów, które czasem nie bywają aż tak pocieszające. 
Ja również tak mam - nie mogę się tego wyprzeć. Nie ma nawet sensu tego robić. Każdy z nas choć raz w życiu, założył na siebie maskę. Maskę, która nie odzwierciedlała naszego prawdziwego "ja", naszych uczuć. Ale tak jest lżej, prawda? Nikt nie docieka, co jest nie tak. Nie zamęcza pytaniami. Można spokojnie żyć w swoim wewnętrznym ukryciu. Być praktycznie pewnym, że nikt nie zauważy. 



Przychodzi jednak moment, kiedy znikasz na kilka chwil ludziom z oczu. I wtedy może nadejść przemiana. Zdjęcie maski, która zaczyna robić się niewygodna, która zaczyna nam ciążyć. Jeszcze przed tym momentem, ktoś mógł być szczęśliwy, a teraz? Kiedy nikt go nie obserwuje, wypuszcza wolno powietrze ze swoich płuc, siada na podłodze i patrzy tępo w ścianę, uświadamiając sobie, że ku niemu na powrót kroczą problemy i ogarnia słabość.
 Ktoś inny z kolei, buduje przed innymi postawę, ujmując nieco kolokwialnie, groźnego typka, któremu należy się bezwzględny respekt. W oczach ludzi budzi przestrach, a gdzieniegdzie pojawia się pytanie: On potrafi mieć w sobie jakiekolwiek pozytywne uczucia?
Jednak nikt nie wie, kim jest ta osoba, kiedy skrywa się w murach własnego domu.
 Może być przeciwieństwem siebie. Ku zdziwieniu innych, ta osoba mogłaby być dobrą, łagodną, wrażliwą. Jest osobą, której nie pozna tłum, bo wśród niego zakłada na siebie pewnego rodzaju kamuflaż.



Dlatego Ty, zadaj sobie pytanie: Kim jestem, kiedy nikt na mnie nie patrzy? 

Zadziwiające jest, jak bardzo możemy przejść nagłą metamorfozę.
Wystarczy ukryć się przed zasięgiem czyjegoś wzroku,
 by zobaczyć prawdziwego siebie. 

Miłego dnia!
Natalia

Komentarze

Popularne posty